23 listopada 1863 roku - potyczka Powstańców w Wólce Pokłonnej
23.11.63. Wólka, S. (chodzi o Wólkę Pokłonną w byłym
województwie Sandomierskim - przyp. autora), ob. opatowski; 5 km . płn. zch. od Rakowa.
(Cisów, Huta Nowa).
Jeden
z oddziałów wysłanych przeciwko Bosakowi i Chmieleńskiemu , dowodzony przez
kapitana szt. Akamejowa, starł się pod Wólką, niedaleko Cisowa, z oddziałem 100
ochotników ze zaboru austryackiego. Powstańcy mięli stracić 30 zabitych i 3
jeńców.[1]
Na
temat tego wydarzenia pisze w swojej książce prof. Wiesław Caban:
20
listopada na poszukiwania powstańców wyszły z Kielc dwie kolumny, jedna pod
dowództwem ppłk. Zagriażskiego, a druga pod dowództwem sztabskapitana Okajemowa.
Kolumny te po 4 dniach marszu powróciły do Kielc, nie wytropiły bowiem miejsca
postoju Polaków.
Te
czterodniowe poszukiwania nie były jednak bezowocne. Najpierw 23 listopada
Okajemow starł się z częścią piechoty powstańczej pod Wólką Pokłonną niedaleko
Cisowa, gdzie powstańcy ponieśli straty w ludziach.[2]
Również
ówczesna prasa kontrolowana przez władze carskie informowała swoich czytelników
o wydarzeniach pod Wólką Pokłonną.
Z
Guberni Radomskiej. W celu zniesienia band Bosaka i Chmielińskiego ukrywających
się w lasach Cisowskich wysłano w d. 8 (20) listopada z Kielc oddział, który podzieliwszy
się na mniejsze oddziały, przez dni 4 przebiegał lasy i dwa razy napotykał
nieliczne bandy powstańców. Z tych jeden oddział pod dowództwem sztabs-kapitana
Akajemowa w dniu 11 (23) listopada niedaleko wsi Wólki (blisko Cisowa) napadł
na bandę ze stu galicjan złożoną, - a 12 (23) listopada podpułkownik
Zagrjażski, niedaleko wsi Strojnowa napadał również na konną bandę pod
dowództwem Rzepeckiego, ze 120 ludzi złożoną. W pierwszej potyczce powstańcy
stracili 30 ludzi w zabitych, jeńców ujęto 3; zabrano 24 sztućców, kotły i
zapasy żywności. W drugim zaś starciu powstańcy stracili 35 w zabitych i
ranionych; ujęto 5 jeńców, - zabrano mnóstwo broni, 31 koni i 89 półkożuszków.
Wojsku raniono dwa konie. W dniu 15 (27) listopada pułkownik Szulman udał się
powtórnie do lasów Cisowskich. Przenocowawszy w Daleszycach wysłał kapitana
Dobryszyna w kierunku wsi Ujny, Smyków i Huty-nowej okrążyć lasy Cisowskie, a
sam udał się na Cisów.[3]
AKTUALIZACJA z dnia 13.11.2020 r.:
w wyniku szczegółowych poszukiwań, prowadzonych przez potomków Marcina Kułagi z Daleszyc, udało się dowieść, iż brat Marcina Kułagi, Wawrzyniec zginął w trakcie walk pod Wólką Pokłonną (akt zgonu nr 197/1863 parafia Daleszyce). Z kolei akt nr 196/1863 przywołuje nieznanego z imienia i nazwiska innego Powstańca, poległego pod Wólką.
[1]
Zieliński Stanisław: Bitwy i potyczki
1863-1864; na podstawie materyałów drukowanych i rękopiśmiennych Muzeum
Narodowego w Rapperswilu, - Lwów 1913 - str. 145
[2]
Caban Wiesław, Z dziejów Powstania Styczniowego w rejonie Gór Św-krzyskich, Warszawa
- Kraków 1989... - str. 165
[3]
Dziennik Powszechny, Pismo Urzędowe, Polityczne i Naukowe, nr 292, Wtorek 22 (10) Grudnia 1863, Warszawa
Komentarze
Prześlij komentarz